Przeżyłam trzęsienie ziemi w Marrakeszu
Słowo … ze szczególną dedykacją dla wszystkich moich wspaniałych klientów #thermomix oraz fenomenalnego zespołu #vorwerk.
Sylwester w Paryżu? Czemu nie? W dzisiejszych czasach to takie proste. Towarzystwo, decyzja, chwila konsekwencji i gotowe. Bilety lotnicze kupione z wyprzedzeniem, rezerwacja hotelu na booking też i już można poruszać wyobraźnię, cieszyć się brakiem przywiązania do miejsc, otwierać na szersze przestrzenie, uruchamiać fantazję.
Cokolwiek myślę, mam rację. Jeżeli myślę, na przykład, że mogę się bać wody, to się jej boję. Tak było całe moje długie życie. Postanowiłam zmierzyć się z tym przekonaniem i zacząć myśleć inaczej. To przecież życie wyszło z wody, to przecież każdy człowiek z wody wychodzi…